Brak zamkniętego okresu pracy zdalnej

5 września 2020 r. wchodzimy w etap, w którym praca zdalna na warunkach określonych w art. 3 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. (tzw. pierwszej Tarczy Antykryzysowej), będzie powszechnie kontynuowana. Prawo obecnie pozwala stosować tę formułę pracy w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, ogłoszonego z powodu COVID-19 oraz w okresie 3 miesięcy po ich odwołaniu. Biorąc pod uwagę, że stan epidemii może być odwołany a nadal może być utrzymany stan zagrożenia epidemicznego (zależy to od decyzji ministra zdrowia i GIS) okres stosowania tej formuły pracy na razie jawi się jako rozwiązanie do stosowania na bliżej nieokreślony czas.

Przesłanki pracy zdalnej

Pomijając wszystkie zastrzeżenia normatywne takiego rozwiązania wiemy jedno: tzw. biznes jest zadowolony, bo otrzymał rozwiązanie, które nie jest tak sformalizowane i ograniczone jak telepraca oraz może być stosowane wyłącznie na podstawie polecenia pracodawcy, o czym za chwilę. Ale nadal trzeba pamiętać o dwóch weryfikowalnych przesłankach stosowania tego przepisu:

  1. Polecenie pracy zdalnej może być wydane w określonym celu tj. przeciwdziałanie COVID-19,. Ta przesłanka nadal jest realnie dość prosta do wykazania, chociażby w związku z wytycznymi organów administracyjnych i instytucji (PIS, GIS, CIOP).
  2. Wykonywanie pracy zdalnej może zostać polecone, jeżeli pracownik ma umiejętności i możliwości techniczne oraz lokalowe do wykonywania takiej pracy i pozwala na to rodzaj pracy. W zakresie tej przesłanki należy liczyć się z tym, że pracownik odmówi wykonania polecenia z uwagi na brak możliwości lokalowych lub możliwości technicznych. Ocenę umiejętności należy pozostawić pracodawcy.

Praca zdalna tylko na czas oznaczony

Polecenie pracy zdalnej może być wydane na czas oznaczony. W poprzednim stanie prawnym sprawa była dość prosta. Jeśli polecenie nie określało czasu obowiązywania pracy zdalnej można było uznać, że praca zdalna została wprowadzona do 4 września br. Obecnie to już sam pracodawca musi określić w poleceniu czas pracy zdalnej. Warto o tym pamiętać chociażby w kontekście weryfikacji formalnej prawidłowości polecenia pracy zdalnej przez PIP.

Pojawia się pytanie, czy określanie czasu pracy zdalnej nie staje się bezprzedmiotowe, skoro pracodawca może w każdym czasie cofnąć polecenie wykonywania pracy zdalnej. Otóż biorąc pod uwagę, że zgodnie z art. 100 § 1 k.p. pracownik jest obowiązany stosować się do poleceń pracodawcy jeśli nie są one sprzeczne z przepisami prawa, należy przyjąć, że aby polecenie było wiążące, musi określać czas pracy zdalnej.

Koszty pracy zdalnej dla pracownika

Przy zagwarantowanej ustawowo możliwości odwołania polecenia w każdym czasie pojawia się oczywiście po stronie pracodawcy powinność stosowania tego z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego). Czyli odwołanie polecenia z odpowiednim wyprzedzeniem czasowym i z uwzględnieniem sytuacji pracownika. Pojawia się jednak istotny problem praktyczny. Otóż przepis jest tak skonstruowany, że umożliwia naprzemienne odwoływanie polecenia pracy zdalnej i ponowne jego wydawanie. Nie ma w tym zakresie ograniczeń. To oznacza, że pracodawca może odwołać polecenie z odpowiednim wyprzedzeniem czasowym i oczekiwać pracy w stałym miejscu pracy przez kilka – kilkanaście dni – miesiąca a następnie znów wydać polecenie pracy zdalnej. Autentyczna potrzeba takiej naprzemienności może pojawić się szczególnie, gdy pierwsze polecenie pracy zdalnej będzie wydane na długi okres czasu, np. do połowy lub końca 2021. W takiej sytuacji pracownik, który mieszka w innej miejscowości niż stałe miejsce pracy, będzie musiał zorganizować sobie na te kilka-kilkanaście dni miejsce do mieszkania albo pokrywać koszty codziennych dojazdów do miejsca pracy.  Jeśli w związku z wprowadzeniem pracy zdalnej pracownik zrezygnował ze stałego zamieszkiwania w miejscowości, w której ma stałe miejsce pracy, będzie to dla niego oznaczało konieczność ponoszenia dodatkowych i zwykle wyższych kosztów najmu krótkoterminowego. Warto zatem również ten aspekt wziąć pod uwagę przy realizacji ustawowego uprawnienia do odwołania polecenia pracy zdalnej przez pracodawcę.

Skoro praca zdalna nie jest obecnie ograniczona czasowo w sposób sztywny, z większą intensywnością powróci zapewne temat pokrywania przez pracodawcę kosztów pracy zdalnej ponoszonych przez pracownika. W pierwszym okresie lockdownu niektórzy pracodawcy zdecydowali się przyznanie pracownikom jednorazowej rekompensaty kosztów organizacji stanowiska pracy w miejscu pracy zdalnej. Kwestia ponoszenia przez pracownika kosztów pracy zdalnej w odcinku czasu dłuższym niż kilka miesięcy, powinna zostać poddana przez pracodawców pod rozwagę.

Autorka: Radca prawny Alina Giżejowska, partner